Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak powiedział, że władze wykorzystują możliwości do inwestycji w polski przemysł zbrojeniowy zawsze wtedy, gdy one się pojawiają. Szef MON podpisał umowy offsetowe z amerykańskimi firmami Raytheon i Lockheed Martin na elementy obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej w drugiej fazie programu „Wisła”.
Mariusz Błaszczak mówił, że współpraca z amerykańskimi koncernami wzmacnia nasz przemysł obronny, co przekłada się na bezpieczeństwo kraju. „Wykorzystujemy możliwości do inwestycji w polski przemysł zbrojeniowy zawsze wtedy, kiedy one są. W przypadku naszej współpracy z Lockheed Martin i Raytheonem mamy możliwości zainwestowania w polski przemysł zbrojeniowy, mamy możliwości włączenia polskiego przemysłu zbrojeniowego do łańcucha dostaw tych firm. Korzystamy z tych możliwości, inwestując w ten sposób w bezpieczeństwo naszej ojczyzny, Polski” – podkreślił. Mariusz Błaszczak dodał, że wzmacnianie Wojska Polskiego poprzez zwiększanie liczebności i modernizację sprzętową jest odpowiedzią na agresywną politykę Rosji. „Bardzo cieszymy się z tego, że współpraca ze Stanami Zjednoczonymi odbywa się tak płynnie, że możemy modernizować wyposażenie Wojska Polskiego przede wszystkim w oparciu o współpracę z armią Stanów Zjednoczonych” – mówił szef MON. Łączna wartość umów to około miliard złotych. Dzięki nim w Polsce powstanie zaplecze usługowo-naprawcze i produkcyjne, wspierające system „Wisła”. Druga faza programu „Wisła” rozpoczęła się w 2018 roku od umowy na dostawę dwóch systemów przeciwrakietowych Patriot. MON planuje nabyć kolejne takie systemy. W czerwcu amerykański Departament Stanu zgodził się na sprzedaż czterdziestu ośmiu wyrzutni rakiet Patriot i ponad sześciuset pocisków PAC-3 MSE, wchodzących w skład zatwierdzonych dziś umów offsetowych. Program „Wisła” to jedna z najważniejszych koncepcji w planie budowy wielowarstwowego parasola przeciwlotniczego nad Polską.
