Trybunał Konstytucyjny o zamrożeniu wynagrodzeń sędziowskich

8 listopada 2023

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy ustawy okołobudżetowej na rok 2023 o zamrożeniu wynagrodzeń sędziowskich są niezgodne z ustawą zasadniczą. Stwierdzenia niezgodności z konstytucją chcieli: pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska, prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego Jacek Chlebny oraz Krajowa Rada Sądownictwa. Wnioskodawców poparł Rzecznik Praw Obywatelskich oraz Prokurator Generalny.

Zdaniem wnioskodawców zaskarżone przepisy naruszają konstytucję, ponieważ opierają model kształtowania wynagrodzeń sędziowskich na uznaniowym – w danym roku – określeniu podstawy tego wynagrodzenia, co oznacza całkowite uzależnienie władzy sądowniczej od pozostałych władz, w tym zwłaszcza od władzy ustawodawczej. Sędzia sprawozdawca Rafał Wojciechowski wyjaśnił, że Trybunał zgodził się z argumentacją wnioskodawców. „W ustawie na 2023 zrezygnowano w ogóle z nawiązania do poziomu przeciętnego wynagrodzenia, a podstawa została ustalona kwotowo. Ta uznaniowość nie zapewnia sędziom konstytucyjnych gwarancji co do wysokości ich przyszłych dochodów oraz nie chroni ich przed potencjalnymi manipulacjami ze strony ustawodawcy. Wobec tego zasady wynagradzania sędziów uregulowane na mocy artykułu 7, 8 i 9 ustawy okołobudżetowej na rok 2023 nie spełniają warunków brzegowych określonych w orzecznictwie Trybunału” – mówił sędzia TK Rafał Wojciechowski. W uznanych za niekonstytucyjne przepisach przyjęto, że podstawę ustalenia wynagrodzenia zasadniczego sędziego stanowi kwota 5442 złote. Pensja sędziego jest iloczynem tej podstawy oraz mnożnika zależnego od zajmowanego przez sędziego stanowiska. Podczas rozprawy przedstawiciel Sądu Najwyższego profesor Artur Kotowski zwrócił uwagę na lakoniczność uzasadnienia ustawy okołobudżetowej. Mówił, że w żaden sposób nie wskazuje ona, iż zaszły jakieś ekstraordynaryjne okoliczności przewidziane w konstytucji zezwalające ustawodawcy nie tylko zamrozić, ale również obniżyć wynagrodzenie sędziego. „Elementem demokratycznego państwa prawnego jest niezależne i niezawisłe sądownictwo. Wymóg ten między innymi realizowany jest poprzez zapewnienie sędziom odpowiednich warunków pracy, wynagrodzenia odpowiadającego godności urzędu. Innym elementem zasady demokratycznego państwa prawnego jest nakaz przewidywalności działania władzy publicznej. Fakt, że ustawodawca trzeci rok z rzędu odstępuje od ogólnej reguły kształtowania uposażeń sędziowskich, tylko pogłębia stan niekonstytucyjności zaskarżonych przepisów ustawy, sędziowie bowiem od 3 lat funkcjonują w stanie niepewności prawnej co do wysokości uposażenia w kontekście wzrostu cen a zapewnionego przez państwo wzrostu uposażenia” – wyjaśnił przedstawiciel Sądu Najwyższego. Sejm chciał uznania przepisów za zgodne z konstytucją. Jego przedstawiciel, poseł Marek Ast, nie zgodził się z argumentacją wnioskodawców o niewystarczającym uzasadnieniu ustawy okołobudżetowej. „Zaangażowanie budżetowe państwa w walkę z kryzysem pandemicznym, a w kolejnych latach z kryzysem energetycznym wywołanym wojną na Ukrainie i inflacją, która była bezpośrednim skutkiem wojny powodowało, że tego rodzaju rozwiązania z punktu widzenia finansów publicznych były konieczne” – mówił przedstawiciel Sejmu. Pierwotnie Trybunał Konstytucyjny sprawą zamrożonych wynagrodzeń sędziowskich miał zająć się na początku września. Rozprawę odroczono, ponieważ z wnioskiem o zbadanie tych samych przepisów zwrócił się również Związek Zawodowy Prokuratorów i Pracowników Prokuratury. Przewodniczący składu sędziowskiego Bartłomiej Sochański wyjaśnił podczas dzisiejszej rozprawy, że zgodnie z decyzją prezes TK Julii Przyłębskiej sprawa wynagrodzeń prokuratorskich może być rozpatrywana w odrębnym postępowaniu.

PARTNERZY