W środę okaże się, czy w tym tygodniu Sejm rozpocznie prace nad projektami ustaw dotyczącymi Sądu Najwyższego. Poinformowała o tym dziennikarzy rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości Anita Czerwińska.
„To zależy od tego, czy czwarty projekt – ministerstwa sprawiedliwości – zostanie złożony. Jeśli tak, to rozpoczniemy procedowanie na tym posiedzeniu, a jeśli nie, to na kolejnym” – powiedziała. Dodała, że w Sejmie są w tej chwili trzy projekty w tej sprawie. Złożenie własnego projektu ustawy o Sądzie Najwyższym zapowiedziała w weekend Solidarna Polska. Wicemarszałek Sejmu, szef klubu Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Terlecki powiedział, że PiS czeka na projekt ministra Zbigniewa Ziobry, by wszystkie rozpatrzyć razem. Odniósł się też do uchwał, które w sobotę podjął zarząd Solidarnej Polski. Pierwsza z nich dotyczy odrzucenia unijnej zasady „pieniądze za suwerenność”, druga – przygotowania projektu zmian w Sądzie Najwyższym, a w trzeciej partia Zbigniewa Ziobry domaga się odrzucenia unijnej polityki klimatyczno-energetycznej „Fit For 55”. Ryszard Terlecki powiedział, że minister Ziobro ma prawo do własnych ocen. „Minister Ziobro chce jakoś zaznaczyć swoją odrębność, do czego ma prawo. Jest koalicjantem i patrzymy na to spokojnie” – mówił. Prezydencki projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym przewiduje między innymi likwidację Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego i zastąpienie jej Izbą Odpowiedzialności Zawodowej. Propozycja Prawa i Sprawiedliwości zakłada między innymi, że odpowiedzialność dyscyplinarna sędziów zostanie wyłączona z kompetencji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego i przeniesiona do kompetencji Sądu Najwyższego jako całości, który będzie rozpatrywał je w składach losowanych spośród wszystkich sędziów tego sądu. Izba Dyscyplinarna będzie natomiast orzekać w sprawach dotyczących pozostałych zawodów prawniczych. W Sejmie jest też wspólny projekt posłów Koalicji Obywatelskiej i Lewicy nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, ustawy o Sądzie Najwyższym oraz niektórych innych ustaw. Jak napisano w uzasadnieniu, chodzi w nim o „wykonanie zobowiązań nałożonych na Polskę na mocy orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej”.
