Współpracownik Donalda Trumpa miał rozmawiać z Rosjanami o zajęciu części Ukrainy

27 maja 2024

Były amerykański prokurator federalny Andrew Weissmann twierdzi, że bliski współpracownik Donalda Trumpa prowadził negocjacje z otoczeniem Putina w sprawie potencjalnej aneksję części Ukrainy przez Rosję. Negocjacje miały się odbyć za domyślną aprobatą Trumpa.

Andrew Weissmann był członkiem zespołu prokuratora Mullera, który badał ingerencję Kremla w amerykańskie wybory prezydenckie. W swojej książce „Gdzie kończy się prawo” Weissmann napisał, że były doradca Donalda Trumpa Paul Manafort spotkał się z bliskim współpracownikiem Putina Konstantinem Kilimnikeim i wspólnie uzgodnili plan zajęcia przez Rosję części Ukrainy. Odbywało się to za domyślną zgodą Trumpa. „Mieliśmy to na piśmie. Przechwyciliśmy e-maile między Konstantinem Kilimnikiem a Paulem Manafortem mówiące o tej umowie. Aby weszła ona w życie miało wystarczyć „mrugniecie okiem” Donalda Trumpa” – mówił prokurator w wywiadzie dla telewizji PBS. Według Weissmana Rosja miała wschodnią, przemysłową część Ukrainy. W 2016 roku Paul Manafort kierował sztabem wyborczym Donalda Trumpa, ale podał się do dymisji, gdy wyszły na jaw jego kontakty z ludźmi Kremla. W tym roku znów przyłączył się do jego sztabu, ale zrezygnował po artykule w dzienniku Washington Post. Sam Donald Trump zasugerował niedawno w wywiadzie dla telewizji Fox News, że był gotów zaakceptować aneksję części Ukrainy.

PARTNERZY

single.php