Czar miłości pań na domkach…

5 marca 2023

Praca w Ameryce, oprócz satysfakcji finansowej, często dostarcza możliwości rozwoju, poznajemy innych ludzi, nawiązujemy kontakty, a może coś więcej. Prace z zakresu opieki nad dziećmi albo nad seniorami lub osobami z niepełnosprawnością powierzane są często z całodobowym zamieszkaniem. Osoba, która podejmuje pracę przy opiece staje się częścią rodziny. Jako osoba towarzysząca żyje pod jednym dachem z seniorem albo i z małżonką seniora, nie mówiąc o bliskiej lub dalszej rodzinie. Obowiązki wykonywania opieki nieraz przekraczają ustalone normy czasowe. W takiej pracy dyspozycyjność zamyka się w 24 godzinach na dobę, siedem dni w tygodniu. Obowiązki są różne, od zwykłego przypominania o posiłku, o lekach, ćwiczeniach, wyjazdach do lekarzy, trzeba zrobić codzienne zakupy, przygotować dietetyczne posiłki, ponadto jest sprzątanie, pranie bielizny, także pościeli. Jeśli można coś naprawić, wymienić, to najczęściej żarówkę, włączenie zraszacza trawy, ale nie kosiarki. Opiekunka spełnia także inne prośby, np: „obejrzyj ze mną film” albo „zrób mi masaż stóp” a w końcu: „ jutro mam urodziny, trzeba zamówić tort”. Po pewnym czasie opiekunka, wkręcona w kierat obowiązków, przyzwyczaja się. Bywa, że czuje się jak w domu, a może lepiej niż u siebie. Otrzymuje miłe prezenty, dodatek do wypłaty, propozycję wspólnego wyjazdu na wakacje poza Illinois. Podobne uprzejmości to zalążek przyjaźni. Zależy jak długo trwa ta opieka, kto oferuje więcej i kiedy pojawia się potrzeba nie tylko wiosennego uniesienia. Trudno odmówić kolejnej prośbie, np.: potrzymaj mnie za rękę, albo jedziemy na kręgle, bilard, spotkania z przyjaciółmi. Wspólne wyjazdy, małe sekrety, otwierają nowy etap znajomości. Gdy zaufanie osiąga apogeum w postaci upoważnienia opiekunki do dysponowania kontem bankowym, kartą kredytową, nie mówiąc o kodach do sejfu, to łatwiej o kolejny etap wtajemniczenia. Jeśli senior nie wyobraża sobie życia bez opiekunki, to oczywiste, że chce być z tą, a nie inną osobą. Uczucie wdzięczności przekształca się w uczucie przyjaźni, a po latach tej współpracy wystarcza już argumentów dla urzędowych decyzji prowadzących do poważniejszych decyzji, np.: do naturalizacji. Są sprawy ważne i ważniejsze. Na miłość nie ma jednego przepisu. Wiele zależy od kompetencji opiekunki, od jej przyjemnej powierzchowności, od chemii pomiędzy dwiema osobami. Niezależnie od wieku każdego z nich. Co z sytuacją rodzinną seniora? Jego dorosłym dzieciom najczęściej podoba się nowy układ. Tym bardziej, gdy tata lub mama zabezpieczyli swoje dzieci finansowo. Najważniejsze, że tata jest pod dobrą opieką a dzieci mają spokój. Jak układa się stan uczuć u opiekunki? Czy to już szczęście czy jego zapowiedź, albo odrobina szczęścia, związana z powrotem seniora do zdrowia? Prawdziwe uczucie jest w stanie pokonać wiele przeszkód.

PARTNERZY