Czy kultywujemy tradycje wielkanocne w Ameryce?

30 marca 2024
Nasza wiedza o tradycjach wielkanocnych w Wietrznym Mieście pochodzi z rodzinnych przekazów, z obserwacji zwyczajów naszych sąsiadów oraz z bogatej oferty honorowania znanych i mniej znanych tradycji w Muzeum Polskim w Ameryce.
Przed świętami można bylo zapisać dzieci i dorosłych na spotkania z pokazami sztuki zdobienia pisanek w tej muzealnej placówce. Przy okazji można usłyszeć barwne opowiadania o zwyczajach wielkanocnych, pielęgnowanych nie tylko na Podlasiu, czy na Podhalu. Góralski konkurs koszyczka wielkanocnego nie ma sobie równych. Znane są legendy małopolskie. Jednak niewielu z nas wie, że do dziś mury klasztoru sióstr Norbertanek na krakowskim Zwierzyńcu kryją wiele tajemnic. Podczas napadów tatarskich siostry zakonne uciekały piechotą na pobliski Sikornik. Dzisiaj to Wzgórze św. Bronisławy, tam ocaliły życie. W zapisach ksiąg klasztornych znajdujemy legendę „dzwonu topielców”. Ten dzwon, mimo pęknięcia raz w roku wzywa do modlitwy w intencji dusz topielców, którzy stracili życie w nurtach Wisły. W wielkanocny poniedziałek do klasztoru na Zwierzyńcu zmierza procesja Arcybractwa Męki Pańskiej. Arcybractwo działa z przerwami od 1595 roku, aktualnie na świeckich zasadach przy kościele Franciszkanów w Krakowie. Do tego bractwa należeli krakowscy, zamożni mieszczanie, kardynałowie oraz królowie. Uczestnicy arcybractwa powołani są do rozważania Męki Pańskiej. Przywilejem Bractwa, nadanym przez króla było prawo wykupu w Wielki Czwartek kilku dłużników z krakowskich więzień. Ponadto raz w roku bracia mogli wnioskować o prawo łaski, aby uratować od kary śmierci jednego skazańca. Ocalony szedł potem w procesji wielkanocnej. W Wielki Piątek Arcybractwo odbywa procesję do siedmiu wybranych kościołów krakowskich. Wraz z mieszkańcami Krakowa i licznymi grupami turystów zagranicznych można wybrać się także na odpust. To Emaus na Zwierzyńcu. Od 1696 roku tradycje te starają się utrzymywać władze starego, królewskiego grodu, a sprzyjają im artyści i młodzież. W Wietrznym Mieście niewiele uwagi poświęcamy przekazom historycznym. Jesteśmy zajęci pracą, wysyłką pomocy najbliższym i krótkim świątecznym odpoczynkiem. Czy zdążymy podzielić się święconym jajkiem? Czy zamiast wesołej tradycji Lanego Poniedziałku, wieczorem, po pracy opłukamy się tylko pod prysznicem? Najlepiej może udać się relaks w scenerii domowej łazienki z nowiutkimi, częściowo spłaconymi płytkami w najmodniejszych kolorach tej wiosny. Wesołych Swiat! Happy Easter!

BARBARA MARTA ŻMUDKA

PARTNERZY