Gość w Dom (Podhalan)

12 czerwca 2022

Dostojni goście przylatują do Wietrznego Miasta nie tylko na majową Paradę z okazji Dnia Konstytucji, czy w listopadzie na Dzień Niepodległości Rzeczypospolitej. Gości podejmujemy w każdej porze roku, chętnie latem, turystycznie. Czas szybko mija, trzeba wyprzedzać galopadę cen, szczególnie zakupy biletów na przeloty na dalszych trasach. Niedawno w Wietrznym Mieście, wśród Podhalan odbyła się wizyta Pierwszej Damy z Polski. Był to krótki, niemal weekendowy pobyt. Pierwsza Dama, pani Agata Kornhauser Duda otrzymała między innymi zaproszenie do góralskiej chaty. Czekało tam wielu fanów i gospodarze z prawdziwą góralską chustą, z góralską kapelą i poczęstunkiem. W domu Podhalan panuje atmosfera wyjątkowej życzliwości. Gość w dom, Bóg w dom. Wiadomo, gość otrzymuje to, co najlepsze. Nie wszyscy wiedzą, że po tej wizycie pierwsza dama przybyła do prywatnej rezydencji lekarzy polonijnych w Wietrznym Mieście. To środowisko hermetyczne. Raz w roku zapraszają na bal z zaporowo wysoką ceną biletów. Wszystko w szczytnych celach, na przykład dla stypendystów medycznych. Także tym razem podczas wizyty Pierwszej Damy, lekarze patronowali zbiórce finansowej aby uzyskane środki przeznaczyć na pomoc walczącej Ukrainie. W ten jeden wieczór udało się zebrać 40 tysięcy dolarów. Dużo to czy mało? Uczestnicy zbiórki wiedzą, że każda pomoc jest potrzebna, każdy dolar się przyda. Ale kto dzisiaj udaje się z wizytą do znajomych, nosząc przy sobie większą ilość gotówki? Większą od tysiąca, dwóch, czy jak? Ci, którzy otrzymali zaproszenia do prywatnej rezydencji nie należą do osób żyjących dzięki dochodom od czeka do czeka i w strachu podwyżek cenowych wszystkich produktów niezbędnych do życia. Status materialny tych darczyńców z pewnością nie należy i do tych, którzy obejrzą każdego kwodra (25 centów) z obu stron, a w oku łza się zakręci z powodu rozstania z jednodolarowym banknotem, zanim on znajdzie się w obiegu. Zapewne dlatego ból rozstania z pewną kwotą uśmierzyć mógł tylko lekarz. Na szczęście na miejscu zbiórki w najbardziej szczytnym celu nie brakowało lekarzy rozmaitych specjalności. W tej czy w podobnej sytuacji pomocy może udzielić przyjemna masażystka, zawodowo przygotowana do rozmasowania mięśni karku, zgiętego podczas długotrwałego liczenia banknotów zebranych w tak wyjątkowym celu. Gwoli przyszłości, po tych doświadczeniach, w celu złagodzenia stanu napięcia zawsze dostępny powinien być element baśniowy od optymistycznie nastawionych pacjentów.

PARTNERZY