Najbardziej palacym zagadnieniem w polityce amerykanskiej jest obecnie rozwiazanie sprawy Iraku, a jeden z najczestszych argumentów w tej sprawie jest taki, ze nalezy w to zaangazowac ONZ. Tymczasem, jak okazuje sie z raportu CIA opublikowanego w ubieglym tygodniu w Stanach Zjednoczonych przez amerykanskiego inspektora Charlesa Duelfera, wprowadzony w 1996 roku przez ONZ program, stanowiacy czesciowe cofniecie miedzynarodowych sankcji nalozonych w 1990 r na Irak po inwazji na Kuwejt, zabraniajacych kupna ropy od Iraku, umozliwil Saddamowi zbrojenie sie i przygotowanie do kolejnej wojny. Program nazwany “Ropa za zywnosc“ mial pomagac ludnosci cywilnej, a tak naprawde dostarczal on pieniedzy Saddamowi i sprzymierzonym z nim ludziom, a to wszystko pod przykrywka ONZ. Saddam Hussain bez wiekszego klopotu kupowal bron bezposrednio od rzadów takich panstw jak Syria, Bialorus, Jemen i Pólnocna Korea, a niewykluczne, ze nabywal bron równiez od dostawców rzadowych z Rosji i bylej Jugoslawii. Oprócz tego z Hussainem handlowaly bronia, lub czesciami do produkcji broni, prywatne firmy z Francji, Jordanii, Chin, Indii, Poludniowej Korei, Bulgarii, Ukrainy, Cypru, Egiptu a nawet z Polski. O tym, ze nadzór nad programem “Ropa za zywnosc“ byl tylko pozorowany wiedziano juz od pewnego czasu, ale dopiero najnowszy raport CIA obnazyl w pelni rozmiary korupcji ludzi , pochodzacych z krajów, które w ONZ pomogly czesciowo zniesc sankcje. Program mial funkcjonowac w ten sposób, ze Irak dawal zezwolenie zagranicznym firmom na wywóz ustalonej przez ONZ ilosci ropy naftowej, a uzyskiwane ze sprzedazy tej ropy pieniadze mialy wracac do Iraku w postaci zywnosci, leków i sprzetu medycznego. Okazuje sie, ze dochody ze sprzedazy ropy w ramach programu “Ropa za zywnosc” wyniosly okolo 11 miliardów dolarów. Pieniadze te szly do kieszeni Saddama Hussaina i wskazanych przez niego cudzoziemców, którzy z nim wspólpracowali. W handel iracka ropa zaangazowane byly rosyjskie firmy Gazprom i Lukoil, ale wiekszosc stanowily dobrze zamaskowane i nikomu nieznane przedsiebiorstwa specjalnie powolane do handlu z Irakiem. Proceder byl oplacalny, gdyz Hussain sprzedawal im rope ponizej ceny rynkowej. Amerykanie trafili na sporzadzone przez rezim Hussaina spisy ludzi, którzy utrzymywali kontakty z irackim dyktatorem. Okazuje sie, ze na procederze zarabiali urzednicy z kancelarii prezydentów Rosji i Bialorusi, doradca prezydenta Francji, byly szef francuskiego ministerstwa spraw wewnetrznych, partie komunistyczne i socjalistyczne z Rosji, Ukrainy, Bialorusi, Bulgarii, Rumunii, syn rosyjskiego ambasadora w Bagdadzie. Co istotne na liscie przewazaja ludzie i firmy z Francji, Rosji i Chin – a wiec stalych czlonków Rady Bezpieczenstwa ONZ, która odgrywala decydujaca role w kwestii sankcji nalozonych na Irak. Ale to nie koniec jezeli chodzi o korupcje ONZ-u. Wsród osób, odnotowanych przez urzedników Hussaina, jako bliscy wspólpracownicy, korzystajacy finansowo ze sprzedazy irackiej ropy w ramach programu “Ropa za zywnosc” znalazl sie równiez pewien tajemniczy dzentelman okreslony jako “Sifan z ONZ“. To dla niego wladze Iraku przekazaly pól milirada dolarów na jego konto w Panamie. Amerykanskie media ustalily, ze Sifan to Benon Sevan – do niedawna asystent sekretarza generalnego ONZ sprawujacy nadzór z ramienia tej organizacji nad programem “Ropa za zywnosc“.
Juz w marcu tego roku sekretarz generalny ONZ Kofi Annan rozpoczal sledztwo dotyczace nadzorowania programu “Ropa za zywnosc“. Twierdzil on, ze wszystko przebiegalo zgodnie z przepisami, a czuwala nad tym szwajcarska firma. Pominal on jednakze istotny fakt, a mianowicie, ze wysokim urzednikiem tej firmy byl jego wlasny syn Kojo Annan. Dziennikarze poszukuja bezskutecznie Annana juniora, aby zadac mu szereg pytan. Wedlug raportu CIA z Irakiem handlowaly tez nielegalnie polskie firmy. Jedna z nich o nazwie EWAX kupowala na zlecenie i za pieniadze irackiego wywiadu czesci do rakiet, zlomowanych przez polska armie. Kierowali tym iraccy szpiedzy, ktorzy w latach 2001 – 2003 byli usadowieni w ambasadzie Iraku w Warszawie. Czesci te mialy posluzyc Irakijczykom do budowy rakiet sredniego zasiegu. Ostatecznie nie doszlo do powstania rakiet, ale do Iraku trafilo z Polski blisko 300 silników rakietowych. Wladze amerykanskie i CIA nie maja watpliwosci co do tego, ze program “Ropa za zywnosc“ uratowal Saddama Huseina. Wczesniej bowiem dyktator obawial sie, ze sankcje ONZ doprowadza do upadku gospodarke Iraku, co z kolei moglo spowodowac upadek jego rezimu. Mógl sie on nie tylko utrzymac, a nawet bogacic sie i zbroic. Wszystko dzieki pieniadzom, które wplywaly od zagranicznych kontrahentów, którym Hussain sprzedawal po znacznie zanizonej cenie rope naftowa. Rewanzowali sie oni przekazujac dyktatorowi czes c swoich zysków. Irakijczycy dokladnie rozliczali obdarowanych, a Husajn osobiscie skreslal z listy uprawnionych do kupna irackiej ropy tych, którzy mu sie finansowo nie odwdzieczyli. Warto zwrócic uwage, ze Hussaina wspomagala duza francuska firma zbrojeniowa Sofema. Mimo nalozonych na Irak miedzynarodowych sankcji za inwazje na Kuwejt Francuzi nie mieli zahamowan, by handlowac bronia z Irakiem. Raport CIA przytacza tresc wewnetrzej informacji skierowanej do wyzszych wojskowych irackich, których w roku 2000 powiadomiono o przybyciu do Bagdadu wyslannika wspomnianej francuskiej firmy Sofema z katalogiem, z którego mogli zamawiac potrzebne im uzbrojenie. Przytoczony raport CIA, wskazuje, ze na korupcje ze strony Iraku podatne byly nie tylko prywatne firmy z róznych krajów, ale takze najwyzej postawione kola urzedników Organizacji Nardów Zjednoczonych , lacznie z synem jej sekretarza generalnego, który odegral bardzo podejrzana role w nadzorowaniu programu “Ropa za zywnosc“. Wlasne sledztwo w sprawie korupcji w ONZ prowadzi Kongres. Mozna oczekiwac, ze wyniki tego sledztwa sklonia Stany Zjednoczone, skad plynie lwia czesc pieniedzy na budzet ONZ, do przeforsowania radykalnych reform w tej organizacji, przede wszystkim zas otwarcia jej budzetu na kontrole z zewnatrz.