Na pierwszej stronie

Jeden z najbardziej renomownych dzienników w Ameryce i na świecie – New York Times, zamieścił w pierwszą sobotę grudnia swój komentarz redakcyjny na czołowej stronicy. To tak jakby gazeta krzyknęła, pragnąc zwrócić uwagę czytelników na wyjątkowo ważny temat. Ostatni raz kiedy gazeta ta zdecydowała się na taki krok, odnotowano w roku 1920. Wtedy NYT ubolewał nad nominacją Warrena Hardinga na republikańskiego kandydata do Białego Domu. Sprawa zupełnie zagrzebana w historii Stanów Zjednoczonych. Tym razem komentarz, który trafił na pierwszą stronę, poświęconą zazwyczaj najważniejszym, aktualnym wydarzeniom, ale nie komentarzom, nosi tytuł “Epidemia broni palnej” i chodzi w nim o większą regulację posiadania broni  w kontekście niedawnych ataków terrorystycznych. W dobie cybernetycznych mediów zmana miejsca, w którym gazeta zamieszcza swój edytoriał, to nic nadzwyczajnego. Nie takie rzeczy widuje się teraz w sieci, która zrywa z wszelkimi konwenansami. Ale New York Times to wciąż ważna i licząca się gazeta. A gdy do tego daje swój komentarz na pierwszej stronie to na pewno warto się z nim zapoznać. Wszyscy prawi ludzie czują smutek i jednocześnie gniew z powodu niedawnej masakry niewinnych w Kalifornii. Dochodzenie ma ustalić motywy i ewentualne powiązania sprawców z międzynarodowym terroryzmem. Ale dla martwych, którzy zginęli w Kalifornii, Oregonie, Południowej Karolinie i w wielu innych miejscach, motywy się nie liczą. Uwaga i gniew Amerykanów winny być skierowane na przywódców z wyboru, których zadaniem jest zapewnienie ludziom w USA bezpieczeństwa. Ale ci przywódcy przywiązują więcej uwagi do pieniędzy i wpływów politycznych, którymi dysponuje przemysł zarabiający na wytwarzaniu wciąż groźniejszej broni palnej. Moralne oburzenie i wstyd budzi fakt, że ludzie w Ameryce mogą legalnie kupić broń zaprojektowaną tak, aby zabijać z brutalną mocą i precyzją. To są narzędzia wojny niewiele tylko zmodyfikowane i świadomie reklamowane jako część kultury macho. Co zatem proponuje New York Times w artykule redakcyjnym o epidemii broni palnej w Ameryce? Co do prawa do posiadania broni to nie ma potrzeby prowadzenia debat na temat sformułowań drugiej poprawki do Konstytucji. Nie istnieją prawa nieograniczone i niepodatne na rozsądne regulacje. Niektóre rodzaje broni jak karabiny szturmowe użyte w Kalifornii i niektóre rodzaje amunicji muszą być zdelegalizowane. Powinien być uchwalony zakaz ich sprzedaży osobom cywilnym. Wydawca New York Times Artur Sulzberger powiedział, że jego gazeta dała artykuł redakcyjny poświęcony epidemii broni palnej na pierwszej stronicy, jako wyraz silnej i wyraźnej frustracji wobec faktu, że Stany Zjednoczone nie mogą sobie poradzić z rozpowszechnianiem broni w swoim kraju. To epidemia, o której mowa w artykule redakcyjnym prominentnie zamieszczonym na pierwszej stronicy. Według instytutu badania opinii publicznej Pew Research Center, 57% Amerykanów jest za zakazem broni wojskowego stylu.