Plan ataku

8 maja 2015

Dziennikarze winni nie tylko informowac o faktach, ale mówic takze o tle i okolicznosciach faktów. Tak swoja misje traktuje dziennikarz renomowanego stolecznego dziennika “Washington Post” Bob Woodward. Jego najnowsza ksiazka zatytulowana: “ Plan ataku“ opisuje rozwój wydarzen w Bialym Domu, które doprowadzily do ataku Stanów Zjednoczonych na Irak. Ksiazka jest o tyle warta uwagi, ze przedstawia kulisy decyzji Bialego Domu o ataku na Irak, co w kontekscie obecnych wyjatkowo duzych strat ponoszonych przez wojska amerykanskie w Iraku oraz tego co niektórzy krytycy prezydenta Busha nazywaja jego obsesja na punkcie podbicia i zamerykanizowania Iraku, jest szalenie interesujace. Na dwa miesiace przed inwazja sekretarz stanu Colin Powell ostrzegl prezydenta Busha przed potencjalnie negatywnymi skutkami wojny.
-“Are you sure“? – czy jest Pan pewien panie prezydencie i czy zdaje sobie Pan sprawe z konsekwencji? – zapytal ostrzegajacym tonem Powell Busha w dniu 13 stycznia 2003 roku, po tym gdy prezydent poinformowal go o tym, ze podjal decyzje o ataku. W swej ksiazce Woodward rekonstruuje te i szereg innych prywatnych rozmów miedzy ludzmi zajmujacych najwyzsze stanowiska w administracji prezydenta Busha podczas 16 miesiecy planów i przygotowan, uwienczonych atakiem na Irak w marcu 2003 roku. Wiadomo, ze Colin Powell byl najbardziej sceptycznie nastawionym do tego planu sposród najblizszych doradców Busha, ale nowe szczególy opisane w ksiazce, która opublikowano w czasie gwaltownego zwrotu na gorsze w okupowanym przez Amerykanów Iraku, rzucaja dodatkowe swiatlo na sekretarza stanu, który prywatnie wyrazal zastrzezenia co do polityki administracji Busha, ale nigdy nie zaprotestowal przeciw tej polityce publicznie.
“Uzycie sily powinno zawsze byc ostatecznoscia – te zasade glosilem przez wiekszosc mojej karkiery jako zolnierza, a teraz jako dyplomaty“ powiedzial Colin Powell podczas wystapienia na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku w dniu 14 lutego 2003 roku, a wiec na krótko przed inwazja. “Uzycie sily powinno byc ostatecznoscia, ale tez po te ostatecznosc , jezeli trzeba, nalezy siegnac” – mówil wtedy Powell, krytykujac postawe Iraku, który staral sie wszelkimi sposobami uniknac odpowiedzialnosci za niestosowanie sie do zalecen ONZ.
W ksiazce “Plan ataku“ Woodworth opisuje szczególnie slowne starcia Powella z wiceprezydentem Dickiem Cheney, którego autor ksiazki porównuje do poteznej sily, równajacej na swej drodze wszystko niczym walec drogowy. Wiceprezydent Cheney byl przekonany o powiazaniach siatki terrorystycznej Al Kaidy z dyktatorem Iraku Saddamem Hussainem. Intensywna uwaga jaka Cheney przywiazywal do zwiazków Hussaina z Al Kaida Powell okreslal mianem goraczki – czytamy w ksiazce Boba Woodwortha. Sekretarz stanu Powell byl przekonany, ze wiceprezydent zle interpretowal i rozdmuichwal doniesienia wywiadu na temat zagrozenia dla Stanów Zjednoczonych ze strony Iraku i wiezów miedzy Bagdadem a siatka terrorystyczna. Sposób jaki pisze o tym w ksiazce “Plan ataku“ Bob Woodword wywolal w Waszyngtonie spekulacje, ze sekretarz stanu Powell wspólpracowal z Woodwordem w czasie prac nad ksiazka, aby w ten sposób zaznaczyc swój dystans do kwestii wojny z Irakiem. Powell nie ukrywal, ze w przeszlosci pomagal Bobowi Woodwordowi w pracy przy pisaniu innych ksiazek. Sam autor podaje w ksiazce, ze wywiadów udzielili mu oficjalnie na potrzeby tej ksiazki prezydent George Bush i sekretarz obrony Donald Rumsfeld. Ale rozmowy miedzy Bushem,a Powellem sa podawane w ksiazce w formie doslownych cytatów, co mogloby wskazywac, ze jeden z uczestnikwów konwersacji zrelacjonowal je autorowi i wszystko wskazuje na Colina Powella. Rzecznik Powella Richard Boucher odmówil skomentowania ksiazki mówiac , ze jej nie czytal i dodal, iz obowiazkiem gabinetu sekretarza stanu nie jest przygotowywanie recenzji ksiazek. Zapytany o to czy prawda jest jakoby sekretarz stanu Powell i wiceprezydent Cheney byli ze soba poróznieni do tego stopnia, ze niemal nie rozmawiaja ze soba – rzecznik odparl, ¿e “nie sadzi, aby to bylo prawda“.
Ksiazka Boba Woodwarda “Plan ataku“ debiutuje na rynku ksiegarskim w tym tygodniu. Ma 443 strony i zawiera najbardziej szczególowa relacje na temat debaty i napiec w administracji prezydenta Georga Busha przed rozpoczeciem wojny z Irakiem. Ale jak zauwazaja recenzenci ksiazka ta nie zawiera zadnych nowych elementów na temat kulis wojny. Autor informuje czytelników, ze dla potrzeb tej ksiazki uzyl informacji, które zdobyl u ponad 765 osób, zaangazowanych bezposrednio w wydarzenia opisywane w ksiazce, a wiec przygotowania do wojny w Waszyngtonie.

Na marginesie tej ksiazki warto dodac, ze rzuca ona swiatlo na stosunkowo malo znany fakt rozbieznosci wewnatrz administracji prezydenta Busha co do zasadnosci wojny z Irakiem. Niewykluczone, ze gdyby sytuacja w okupowanym Iraku ulegla dalszemu pogorszeniu, podwyzszajac smiertelne zniwo wsród zolnierzy amerykanskich, ci ludzie prezydenta, którzy – jak Colin Powell – podeszli sceptycznie do kwestii wojny z Irakiem, stana sie bardziej wokalni, domagajac sie szybkiego zakonczenia konfliktu. Niewykluczone tez, ze rosnaca niepopularnosc tej wojny w spoleczenstwie skloni samego prezydenta do zrewidowania swego stanowiska w tej sprawie, szczególnie w kontekscie zblizajacych sie wyborów prezydenckich.

PARTNERZY