Refleksje po wreczeniu Polonusow

8 maja 2015

to nie byl na Balu Serduszkowym Wietrznego Radia niech zaluje. Byla to wyjatkowo udana impreza. A istniejace dopiero od roku nagrody Polonusa cieszyly sie tak duzym powodzeniem , ze listy oraz elektroniczne typowania na poszczególnych kandydatów startujacych w 5 kategoriach szly w tysiace. Najostrzej bylo w kategorii dziennikarza roku, w której leb w leb szli przez dluzszy czas redaktorzy Malgorzata Blaszczuk z Polish TV Chicago i Andrzej Mikolajczyk z Expatpolu. Wygrala Malgorzata Blaszczuk i byl to sprinterski rzut na tasme, bo Andrzej Mikolajczyk byl juz bardzo blisko.

Bardzo ucieszyl mnie fakt, ze w kategorii biznesman roku zwyciezyl Pan Stanislaw Stawski. Jego firma znana jest w calych Stanach Zjednoczonych jako wylaczny importer wielu polskich piw i mocnych trunków. Stawski ma wylacznosc na import Zywca i Okocimia. Jego firma rozwija sie w duzym tempie, a pan Stanislaw jest znany z tego, ze popiera polskie media, jest sponsorem wielu audycji radiowych, wydawnictw prasowych oraz niezliczonych imprezy polonijnych. Ta dzialalnosc spolecznikowska Stanislawa Stawskiego jest -bez watpienia – zwiazana z tym, ze byl on zolnierzem Armii Krajowej. W najtrudniejszych, najgorszych czasach walczyl o Polske, a teraz pomaga Polakom tu w srodowisku polonijnym i tam w Polsce, znajdujac rynek na polskie produkty na nielatwym i szalenie konkurencyjnym rynku amerykanskim. Pamietam, ze w polowie lat 80-tych, kiedy jeszcze istnial PRL, Fundacja Charytatywna Kongresu Polonii Amerykanskiej prowadzila szereg akcji pomocowych dla Polski, wysylajac wiele róznych artykulów, na które bylo szczególne zapotrzebowanie w Polsce. Jeden transport byl bardzo szczególny , bardzo inny od pozostalych, w których szly glównie lekarstwa, zywnosc, srodki czystosci. Byl to transport z podrecznikami dla studentów uczelni medycznych, bo nawet i tych brakowalo. Ksiazki byly po angielsku, ale gros z nich stanowily atlasy anatomiczne zrozumiale dla medyków bez potrzeby znajomosci jezyka. A jaki to ma zwiazek ze Stanislawem Stawskim? Otóz te wszystkie transporty trzeba bylo najpierw rozladowywac z kontenerów, którymi dostarczano je od amerykanskich wytwórni, czy w przypadku podreczników, wydawnictw i ladowac do morskich kontenerów adresowanych do odbiorcy w Polsce, a byla nim Komisja Charytatywna Episkopatu Polski kierowana wówczas przez biskupa Czeslawa Domina. I to wlasnie Stanislaw Stawski uzyczal swoich magazynów na potrzeby ladowania, przeladowywania tych transportów, a nawet dawal swoich pracownków do pomocy i sam niejednokrotnie bral w tym udzial. Tak wiec nagroda w pelni zasluzona.

Gratuluje przy okazji wszystkim pozostalym laureatom – Veselowskiemu w kateorii artysty, Magdzie Huk z klubu Sokól, która otrzymala Polonusa w kategorii dzialacz roku i wreszcie Sportowym Polonusem Roku zostal Piotr Nowakowski – kajakarz. Wierze, ze w przyszlym roku ten sympatyczny konkurs bedzie kontynuowany, a byc moze powiekszy sie o nowe kategorie.

PARTNERZY