Karnawał 2012 ma w tym roku inny urok niż zwykle. Świat Dalekiego Wschodu celebruje Rok Smoka. Według przepowiedni ustawionych przed wiekami przez myślicieli Państwa Środka, rok ten sprzyja odważnym, bezkompromisowym ideowo zwolennikom rozwiązywania poważnych problemów. Trzeszczą filary zjednoczonej Europy, Bliski Wschód skupiony na Zatoce Ormuz a obywatele Stanów Ameryki Północnej, pełnej demokratycznych dążeń, głosują na kandydatów ubiegających się o najwyższy urząd światowego mocarstwa. Czy dzięki wrodzonej odwadze zdołamy w polonijnym Chicago wybrać w tym roku dobrą rozrywkę? Nie samym chlebem żyje człowiek. Imprez w mieście nie brak ale tych z domieszką kultury, z zabawą, uśmiechem jakoś mniej w tegorocznym karnawale. Dlatego warto wybrać się z przyjaciółmi na 12. już Bal Wietrznego Radia do Niles. Trochę historii daje gwarancję dobrej rozrywki. Na pierwszym Balu Wietrznego Radia śpiewała niezrównana wokalistka pop, św.p. Irena Jarocka. Pozostawiła mnóstwo przebojów i dobre wspomnienia. Wówczas z Wietrznym Radiem bawiło się ponad 300 osób. Kolejne bale to spotkania z gośćmi z Polski. Miłośnicy piłki nożnej witali Jana Tomaszewskiego, Jerzego Engela i wielu innych.
Na kolejnych balach bywali przedstawiciele innych dyscyplin sportu jak boks, narciarstwo, tenis czy golf. Kolejne bale, to występy Jarka Spychalskiego, Aishy, Delfina i Shazzy, Majki Jeżowskiej, Andrzeja Rybińskiego, Michała Milowicza, Mandaryny, Waldemara Ochni, niezwykłego audioparodysty. W ub.roku oklaskiwaliśmy Wandę Kwietniewską a w tym roku będziemy podziwiać Małgosię Ostrowską. Organizatorzy wykazują duży rozmach w prezentacji rozrywki. Na 2. Balu wystąpili artyści „ognia i kwiatów”, wprost z Hawai, a 9. Bal szokował ekscentrycznym pokazem mody na idealnych ciałach naszych dziewczat, znanych już chicagowskich modelek. Można bez końca rozprawiać o gwiazdach uświetniających każdy Bal Wietrznego Radia, o niezwyklym talencie organizatorów, którzy muszą uporać się z tysiącem problemów w krótkim czasie, o niezrównanym instynkcie prowadzacych bal, instynkcie, którego efektem jest bezbłędny traf w gusta publiczności. W tym roku organizacje polonijne jakby zwolniły bieg w urządzaniu masowej rozrywki w Chicago. Organizatorzy 12. Balu Wietrznego Radia znalezli hojnych sponsorów. Będzie można wygrać lotniczy bilet do Polski, telewizor plazmowy oraz poznać laureatów jedynej, prestiżowej nagrody „Polonus 2011”! Zapowiada się kolejny udany bal Polonii z Wietrznym Radiem. Jesteśmy w tej szczęśliwej sytuacji, że wiemy czym zieje a czego unika krakowski smok. Kto zwycięzy? Podstępnie działający Krak, dratwą i workiem siarki, według legendy, pokona niebezpieczne żywioły, ze smokiem spod Wawelu włącznie! Będzie dobrze! Do zobaczenia na balu!