Super Glue

7 maja 2015

Prawie sto lat temu, 6 marca 1917 r w Stanie Delaware urodził się Harry Coover, amerykański chemik i wynalazca; na swoim koncie miał 460 patentów. Jemu zawdzięczamy mocno działający klej pod nazwą cyjanoakrylan metylu, w skali przemysłowej określany "super glue". Od wdrożenia produkcji na skalę przemysłową każdy polonijny specjalista budowlany ma w swoich zasobach klej "super glue" a żadne gospodarstwo domowe nie obywa się bez tego wynalazku. Harry Coover dokonał odkrycia zupełnie przypadkowo. W laboratorium podczas pracy nad tworzywem sztucznym, w poszukiwaniu materiału do celowników broni, otrzymał substancję silnie klejącą, cyjanoakrylan. Do dalszych prac nad tym odkryciem wrócił później i w 1958 roku mieliśmy już na rynku klej "Super Glue". Amerykańskie statystyki wskazują, że skala inicjatyw wynalazczych wykazuje największy wzrost gdy na badania przeznaczane są poważne dotacje finansowe. Tak jest w sektorze zbrojeniowym, co jak wiadomo napędza gospodarkę. Trudno się więc dziwić zamiłowaniu Amerykanów do posiadania broni a więc korzystania z przywileju ustawowego. Zasługi Harry Coovera nagrodzone zostały złotym medalem Industrial Research Institute a on sam wprowadzony przez amerykański urząd patentowy do Hall of Fame wynalazców narodowych. Wyrażany w dobrej walucie szacunek dla inicjatyw gospodarczych pobudza przedsiębiorczość. Która z polonijnych organizacji przeznacza bodaj cząstkę swojego budżetu na rozwój innowacyjności? Czy oprócz kreowania wizerunku "na już" znajdzie się ktoś z wizją korzyści na najbliższą przyszłość? Czy potrafi przekonać pozostałych członków wielogodzinnych obrad? A może wystarczy po prostu inicjatywie nie przeszkadzać? Zamiast corocznej krytyki zabaw w hasła i wyboru miss oraz osób do piastowania mniej znaczących funkcji na kolejnej paradzie 3 Maja, dobrze byłoby włączyć młodzież szkolną do prac nad promocją kolejnej (224.) wielkiej rocznicy święta Konstytucji Rzeczypospolitej z 1791 roku. O tych potrzebach nasza społeczność polonijna w Wietrznym Mieście słyszy od lat. Jakiego wynalazcy nam trzeba, jakiego "super glue" aby skleić kilka dobrych pomysłów w całość, w celu skutecznego działania?!

i jeszcze komunikat: pieprzyki, przyprawa naszej polonijnej rzeczywistości, podpisywane dotychczas przez autorkę Martę Blicharska, od teraz będą: Barbarę Martę Żmudkę. Przyrzekam nie szczędzić humoru w obserwacji naszych polonijnych spraw.

PARTNERZY