Z Nowym Rokiem – spojrzenie wstecz 1

8 maja 2015

Jaki byl rok 2003 w polonijnym sporcie?
Oto 10 najwazniejszych moim zdaniem wydarzen:

1) Rok Polonii Mielec
Rok 2003 byl na pewno rokiem Polonii Mielec. Zaledwie jesienia 2002 zadebiutowala w First Division MSL i od razu awansowala do Major Division, gdzie szla przebojem i na mecie jesieni jest samodzielnym liderem, majac duze szanse na koncowy triumf w czerwcu tego roku. Bylby to wypadek bez precedensu.
Po raz trzeci Polonia uczestniczyla w minionym roku w dorocznym XVIII Turnieju Poloninym, ktory rozegrany zostal w Nowym Jorku. I kolejny sukces – zwyciestwo (w finale z chicagowska Wisla 1-0).
Czym mozna wytlumaczyc sukcesy klubu, ktory powstal raptem przed pieciu laty, a ktory poprzednio przez 3 lata z rzedu wygrywal PLP? Na pewno mocnym zapleczem sponsorskim, silna grupa kibicow, którzy wspieraja zespol gdziekolwiek sie on pokaze.
Pomoglo to stworzyc bardzo silny, wyrownany team.

2) Pierwsze w historii zwyciestwo polonijnego jachtu w Mackinac Race
Nareszcie doczekalismy sie sukcesu polonijnegio jachtu w najbardziej prestizowych regatach na wodach slodkowodnych w Ameryce. Polonijne proby zaistnienia w tych regatach datuja sie od 1988 roku. Dopiero jednak w minionym roku przyszedl sukces. A wszystko za sprawa najnowszego nabytku polonijnych zeglarzy – s/y ‘Blyskawicy’, która rzeczywiscie na wodzie jest blyskawica, ale i jego dzielnej zalogi.
Czterech wlascicieli tej bardzo szybkiej, 40-stopowej jednostki to – Pawel Borowczak, Krzysztof Kaminski, Tomasz Kokocinski i Tomasz Mackowiak. Matka chrzestna byla znana prezenterka telewizyjna z Polski – Katarzyna Dawbór. W tydzien po chrzcie ‘Blyskawica’ byla najszybsza w inaugurujacym sezon polonijnych regat wyscigu ‘O Zloty Guzik Komandora’.
Podobnie bylo w dorocznych regatach ‘O Puchar Konsula Generalnego RP w Chicago’. I nie jest to niespodzianka. Nieco wczesniej jacht ten wygral klase Open w prestizowych Mackinac Race.
To byla sensacja i calkowite zaskoczenie dla organizatora regat. Skiperem jachtu byl Krzysztof Kaminski. Nasz 40-stopowy jacht okazal sie szybszy (po przeliczniku) od 100-proc. faworyta, 77-stopowego ‘Alchemy’, ktory przywiezony zostal z Kalifornii na pokladzie jumbo jeta z zadaniem pobicia rekordu trasy.
Nic z tego nie wyszlo – nie tylko ten olbrzym nie pobil rekordu, ale w klasie Open przegral z naszym jachtem. Zaskoczenie bylo tak wielkie, ze organizatorzy nie zdazyli przygotowac nagrod dla dzielnej zalogi.
Sukces stal sie mozliwy nie tylko dzieki wlasciwosciom lodki, ale i znakomitej taktyce, polegajacej na wybraniu wariantu zachodniego, odejsciu daleko na zachód i dopiero potem, korzystajac z dogodnego wiatru, przecieciu Lake Michigan w drodze do celu.

3) Zdecydowany prymat narciarzy TATR w Strefie Midwest, Kolejny, znakomity sezon naszego jedynego narciarskiego klubu.
Po raz drugi z rzedu wygralismy klasyfikacje w lidze amatorskiej Midwest (CMSC), ale tym razem z druzgocaca przewaga. Bowiem jak inaczej nazwac rezultaty, kiedy w koncowej klasyfikacji TATRY zebraly wiecej punktów anizeli drugi I trzeci zespol w klasyfikacji, razem wziete?
Po raz drugi samodzielnie zorganizowano w rekordowej obsadzie, 135 uczestników V Miedzynardoowe Mistrzostwa Polonijne w Narciarstwie Alpejskim w Keystone (Kolorado).
Wsrodfd pan tytul obronila Agnieszka Szyzdek (Chicago, TATRY). Wsrod mezczyzn najlepszy z chicagowian byl ub. roczny triumfator Boleslaw Kulach, który zakonczyl rywalizacje na piatym miejscu.

4) Mocne uderzenie golfa
Mamy co najmniej 180 osób z naszego srodowiska, uprawiajacych czynnie ten piekny sport. A to dopiero poczatek.
Od kilku lat gorale maja swój ‘Podhale Golf Club’ i od trzech lat organizuja swoje turnieje, sprawnie dzialaja…
30 czerwca mieli impreze: ‘Chabowka Open’ – z ponad 70 uczestnikami, a potem ‘III Open Podhale Open’ z udzialem az 144 zawodników. Wczesniej byl (24 sierpnia) – ‘I Annual Cross Town Polish Golf Auding’ – turniej integracyjny pomiedzy Polnoca i Poludniem. Na polnocnej stronie miasta dziala bowiem ‘Polish American Golf Club’, ktory w swym zalozeniu ma laczyc dzialanosc trzech wczesniej istniejacych tu klubow.
W przyszym roku wprowadzony zostanie ranking polonijnych golfiarzy, do którego liczyc sie beda cztery glowne turnieje w roku i kilka mniejszych.

5) Aeroklub – coraz wyzej…
To byl bardzo dobry rok dla naszego Aeroklubu. Przybylo sprzetu, bardzo udany byl doroczny klubowy piknik, a takze Zawody Pilotów i Dziennikarzy
Ale najciekawsza impreza która zlecono naszemu American-Polish Aero Clubowi Chicago, byly w dniach 24-31 maja 2003 mistrzostwa szybowcowe USA, Regionu VII. Zawody odbyly sie na klubowym lotnisku Freeport.
Odniesiono sukces i sportowy, i organizacyjny. Klase 15-metrowa wygral bowiem Leon Soren z naszego Aeroklubu na ASW-24, a na zawody przybyla do Freeport kilkusetosobowa grupa simpatyków lotnictwa. Czegos takiego Amerykanie dotychczas nie widzieli! Koordynatorem glownym zawodow byl Jerzy Zieba; sedzia glownym – Zbigniew Walas.
W ciagu 7 dni rozegrano 4 konkurencje. Warunki latania byly bardzo rozne i wymagaly duzych umiejetnosci od zawodnikow. Poziom sportowy byl wysoki. Wspaniale latali Marian Wajda, Grzegorz Sredniawa i Tomasz Rogacki, ale awarie radia i rejestratora lotu pozbawily ich wysokich miejsc.
Dodajmy do tego jeszcze bardzo udany tradycyjny Bal Lotników z diadem dwukrotnego mistrza swiata w szybownictwieie – Janusza Centki i oczywiscie jak zwykle liczny udzial w paradzie 3 Majowej.

PARTNERZY