W Wietrznym Mieście trwają prawybory do władz lokalnych, stanowych i federalnych. Wietrzne Miasto obfituje w milionerów i miliarderów. Pewien z nich wyróżnia się determinacją, oryginalnym sposobem zdobycia fotela burmistrza Wietrznego Miasta. Swój wyścig rozpoczął od akcji finansowego wsparcia mieszkańców. Nie trzeba być w biedzie, dzisiaj każdy budżet, także domowy potrzebuje wsparcia. Tym bardziej, że dobrodziej i jego pomocnicy nie sprawdzali statusu materialnego ani zdolności wyborczej osób mających zostać obdarowanymi. Pomoc rzeczowa i finansowa została wielokrotnie udzielona odbiorcom anonimowym. Jak? Kto wiedział o miejscu i dacie, mógł na stacji paliw napełnić bak auta darmową benzyną. Innym razem dobroczyńca rozdawał 25 dolarowe karty upominkowe na zakupy. Pewnego dnia, w okolicy sklepu spożywczego, każdy, kto wiedział o akcji mógł dostać fasolę, kukurydzę, świeżą papaję i inne produkty spożywcze. Kto z naszych rodaków otrzymał kupon, albo pełen bak paliwa, zawiadamiał swoich bliskich. Jednak wielu dowiadywało się po akcji prowadzonej na kolejnych 10 wybranych stacjach paliw w Wietrznym Mieście. Podobnie było w 5 innych stacjach paliw na przedmieściach. Tym razem szczęśliwcy płacili po 2 dolary za galon benzyny, podczas gdy regularna cena paliwa przekroczyła już wówczas 5 dolarów za galon. Niewielu przejmuje się tym, że dobrodziej swym rozdawnictwem dąży prawdopodobnie do zdobycia ich głosów w wyborach, albo realizuje odpis podatkowy. Dobroczyńca ściskał ludziom dłonie, patrzył w oczy, wręczał kupony. “Panie, niech Cię Bóg błogosławi”, wołali szczęśliwcy wzruszeni jego hojnością. Dobrodziej i ekipa pomocników chętnie pozowali do fotografii. W poprzednich elekcjach frekwencja polonijnych wyborców w Wietrznym Mieście nie imponowała ilością. Być może po tych zachętach nasza polonijna społeczność obudzi w sobie imperatyw działania, odda głosy według swego przekonania, a może nawet obdarzy nimi dobrodzieja. Po prawyborach w czerwcu odbędą się wybory w listopadzie; do tego czasu pozostało kilka miesięcy. Po sezonie wakacyjnym można spodziewać się nowych dowodów hojności, inaczej elektorat, nie wyłączając naszego, polonijnego, gotów nie pamiętać dobrodziejstw, otrzymywanych bez pokwitowania.
Za zupełną darmochę
26 czerwca 2022
