Stashka wraca z najnowszym singlem „Nie Sny”, którego tekst wzbudza emocje i opowiada o jej osobistej miłości oraz relacjach. Wokalistka dzieli się inspiracjami i przesłaniem mówiąc: „chciałam opowiedzieć o magicznej chwili pierwszego spojrzenia, o uczuciu pragnienia ucieczki i lęku bliskości… o tym, że czas wskazuje kierunek, a pewność, że to właśnie ta miłość, ta relacja – to nie sny. To dla mnie nie tylko piosenka, to fragment mojej własnej historii” – mówi artystka. Wspólnie z gitarzystą Łukaszem Malinowskim stworzyła kompozycję, gdzie inspiracją była fascynacja rytmem afro oraz latino, gatunkami, które od lat zajmują ważne miejsce w sercu Stashki. Jej marzeniem jest, aby ludzie przy jej muzyce doświadczali szczęścia, chcieli się przytulić do bliskich osób, zawsze niosąc pozytywne przesłanie, które przenosi także na koncerty, gdzie uwielbia obserwować, jak ludzie uśmiechają się i tańczą, tworząc wyjątkowy klimat. Dla Stashki muzyka to nie tylko dźwięki, to sposób na przekazywanie emocji i budowanie pozytywnej atmosfery, czego wyrazem jest jej najnowszy singiel. W najnowszym teledysku do utworu „Nie sny”, artystka przenosi nas w malownicze marzenia senne, gdzie obrazy w tle łączą się z jej obecnością, jakby zmysłowo przenikały z jednej rzeczywistości do drugiej. Symboliczny zegar, pojawiający się jako motyw przewodni, podkreśla nieuchronność upływającego czasu. Artystka w tym wideo nie tylko prezentuje swoje muzyczne talenty, ale również dzieli się głęboką refleksją na temat życiowych doświadczeń. W obrazach teledysku widzimy nie tylko artystkę, lecz także siebie, ponieważ druga osoba staje się lustrem, w którym odbijają się nasze własne emocje i doświadczenia.