Przedświąteczne „porządki” z sąsiadem

24 marca 2024
Przed Świętami Wielkiej Nocy zwykle chcemy stać się lepszymi ludźmi. Co nie znaczy, że ustępujemy miejsca przy wjeździe na autostradę, albo na zatłoczonym parkingu lub nasz trzeci palec lewej ręki powstrzyma się od uniesienia w znanym geście.
Wiosną w Wietrznym Mieście  podczas nieustających remontów dróg zaliczamy najwięcej objazdów. Gdyby jednak wyjść poza ramy utartych zwyczajów, nie zasłaniać się brakiem czasu, zrobić coś dla siebie? Można znaleźć nie jedną okazję, by zamiast wiosenych prac w ogrodzie porozmawiać z sąsiadem. Albo poświęcić bliźniemu czas zamiast sprzątać garaże pełne opakowań po prezentach z minionych Świąt Bożego Narodzenia. Do garażu coraz trudniej wjechać nie rysując karoserii. Wkrótce wjazd będzie można otworzyć tylko w wyobraźni. Sąsiedzkie spotkania dają początek szczerej, męskiej przyjaźni. Szczególnie gdy sąsiad nie zna naszych wielkopostnych obyczajów. Jest natomiast otwarty na naszą tradycję. Chodzi o skromną przystawkę śledziową do postnego posiłku. Wiadomo, że w Wielki Piątek, podobnie jak w Środę Popielcową czy w wigilię Bożego Narodzenia staramy się przestrzegać zasad postu zarówno pod względem ilości, jak i jakości potraw. Nie dotyczy to płynów do picia. Odpowiednie nawodnienie organizmu odżywia go, sprzyja budowie odporności, a zatem sprzyja zdrowiu. Nie trudno domyślić się, że to nie ogranicza się do picia wody, herbaty czy kawy. Sąsiedzi mają sposoby na zachętę do rozmów, do pobudzenia apetytu a także w celu uprzyjemnienia wymiany poglądów. Czy właściciel chrześcijańskiej duszy odmówi przełknięcia znanej z opowiadań przystawki do tequili? Podobnie zachowa się przekonany do zdrowotnej natury naszego śledzika, właściciel okazałego sombrera i nie będzie protestował, gdy poczęstować go białą wyborową albo mocniejszą śliwowicą łącką. Taki podkład gastronomiczny powoduje niezwykle szczerą wymianę opinii, sprzyja bliższemu, wzajemnemu poznaniu. Z szorstkiej, męskiej dotychczas przyjaźni powstaje sąsiedzka wymiana myśli. Z czasem może przekształcić się w trwały obyczaj. I tak dążność do ideału staje się faktem.
BARBARA MARTA ŻMUDKA

PARTNERZY